200. Zbrodnia w wielkim mieście Alek Rogoziński 49/2019
Tytuł: ,,Zbrodnia w wielkim mieście''
Autor: Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Był taki czas, że unikałam sięgania po komedie kryminalne. Dla mnie kryminał musi opierać się na mocnych doznaniach i wydawało mi się, że nie ma w nich miejsca na humor. Z polecenia pani bibliotekarki sięgnęłam po książkę pana Alka i może dotychczasowe przekonania legły w gruzach. Staram się sukcesywnie nadrabiać zaległości książkowe mając nadzieję, że niedługo będę na bieżąco.
Bohaterkami książki są trzy kobiety pracujące w gazecie ,,Marzenia i sekrety''. Sandra jest szefową pisma, Martyna redaktorką a Iwona graficzką. Podczas jednej z nasiadówek, przy dość lekkiej rozmowie zabarwionej odrobiną humoru obmyślają zamiar zabicia właściciela wydawnictwa. Problem polega na tym, że ktoś zrealizował ich plan. Komu zależało na zabiciu Waldemara?
Jak tylko zobaczyłam, że jedna z bohaterek jest moją imienniczką wiedziałam, że ta lektura mi przypasuje. W końcu ktoś poznał się na moim imieniu ;). Teraz już tak na poważnie. Bałam się, że zostanę przytłoczona zbyt dużą dawką humoru, która przyczyni się to takiego bólu brzucha, który uniemożliwi mi czytanie. Na szczęście udało się tego autorowi tego uniknąć. Żeby nie było, lubię się śmiać, ale to musi być śmiech prawdziwy a nie niewymuszony. Moją uwagę zwróciło również zakończenie, którego tak naprawdę się nie spodziewałam. W sumie jest ono czynnikiem decydującym, który miało znaczący wpływ na ocenę. Ode mnie solidne 8/10.
Komentarze
Prześlij komentarz